Losowanie lotto kiedy I gdzie

  1. Gdzie Grać W Kasyno Bez Potrzeby Dostępu Do Internetu: Myślę, że warto zwinąć kwarty dla siebie, ale wykonanie każdej monety zajmuje tyle samo czasu, a wypłata jest coraz gorsza.
  2. Darmowe Gry Hazardowe Online Z Motywem Delfinów Bez Pobierania I Rejestracji - W przypadku e-portfeli musisz zarejestrować się u dostawców usług, w przypadku metod mobilnych musisz sprawdzić, czy wszystko jest włączone i gotowe, a w przypadku metod takich jak Paysafecard musisz kupić i załadować kartę.
  3. Czy Liczenie Kart W Mobilnych Kasynach Będzie Nielegalne W Polsce W 2023 Roku: Nie ma dosłownie nie różni się od kasyn online w porównaniu do kasyn z cegły i zaprawy, poza tym, że są one online.

Spiny bonusowe do rejestracji

Graj W Blackjack W Polsce W Kasynie Najlepsze Kasyna Oferujące Blackjack W Polsce
Jeśli chodzi o gry, które są oferowane w Daily Record Bingo, jest wiele do wyboru.
Jakie Darmowe Automaty Online Będą Dostępne W 2023 Roku
Nie było problemów z przeprowadzaniem jakichkolwiek funkcji konta lub graniem w szeroką gamę gier za pośrednictwem mobilnej strony internetowej Spin Rio Casino.
Kiedy symbol wild pojawi się na bębnach 2, 3 lub 4, pozostanie on na ekranie, opadając do bezpośredniego miejsca na bębnach poniżej na kolejne spiny i tak dalej, aż zniknie u podstawy automatu.

Grać w nowe sloty za darmo 2023

Jakie Są Rodzaje Żetonów Używanych W Kasynie
Chroni tożsamość użytkowników, dzięki czemu mogą grać i grać na VWORLD bez obaw.
Najpopularniejsze Maszyny Hazardowe Do Gry Lista Najbardziej Popularnych Gier
Są to specjalne symbole w niektórych automatach wideo, które zazwyczaj aktywują wyżej wymienione gry bonusowe.
Najnowsze Sztuczki Do Gry W Blackjack Na Żywo W Kasynie

Notatki artystyczne

„Urodziłem się do medali” Józef Stasiński – pamiętnik zapisany w brązie

Witam serdecznie,

zapraszam na wystawę Profesora Józefa Stasińskiego,

mam przyjemność być kuratorem tego przedsięwzięcia 😉

plakat_stasinski_A3

Wystawa medali i rzeźb prof. Józefa Stasińskiego w roku Jubileuszu 90-lecia urodzin.

Biblioteka Raczyńskich – Galeria Atanazego
Al. Marcinkowskiego 23
8 czerwca – 30 czerwca 2017 r.
Wernisaż wystawy 8 czerwca br. o godz. 16.00

Organizatorzy:
Fundacja Rozwoju Miasta Poznania
Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu
Kurator wystawy: dr Tomasz Jędrzejewski

Józef Stasiński
Urodzony 16 marca 1927 r. w Poznaniu. Profesor tytularny sztuki. W latach 1954-1972 pracował w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Poznaniu, w 1972-1997 w Politechnice Poznańskiej na wydziale Budownictwa Lądowego i Architektury, w 2004-2009 w Wyższej Szkole Gospodarki im. Królowej Jadwigi w Bydgoszczy, w 2010-2012 w Wyższej Szkole Zawodowej „Kadry dla Europy w Poznaniu”.
Artysta rzeźbiarz. Autor pomnika kard. Augusta Hlonda w Bazylice Archikatedralnej w Poznaniu – 1962 r., pomnika Ofiar Faszyzmu w Chełmnie nad Nerem, współautor arch. Jerzy Buszkiewicz – 1964 r., Ołtarz Chrystusa (Ołtarz Soborowy w Bazylice Archikatedralnej w Poznaniu) – 1966 r., pomników Jana Pawła II we Lwowie – Brzuchowicach – 2007 r, i pomnika Jana Pawła II w Oleśnie 2013 r. współautor prof. Zenon Błądek.
Jego pasją jest dziedzina medalierstwa, w której stworzył indywidualny styl. Jest autorem 1899 medali.
Najbardziej znane są cykle: w Trzechsetną Rocznicę Wygaśnięcia Piastów Śląskich 1675-1975, Polska Walcząca Na Frontach II Wojny Światowej 1939-1945, Medale Pontyfikalne Jana Pawła II.
Odznaczony między innymi przez papieża Jana Pawła II Wielkim Krzyżem Rycerskim św. Sylwestra z Gwiazdą 2002 r., Krzyżem oficerskim Polonia Restituta 2012 r. oraz w dniu swoich 90 urodzin Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis nadanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Twórczy Squad

cropped-LOGOv2m

Twórczy Squad (lub Skład) to miejsce dla ludzi, którzy chcą rozwijać się twórczo. Główną myślą Twórczego Squadu jest rozwijanie indywidualnych postaw artystycznych poprzez wspólne dzielenie się doświadczeniami i koncepcjami twórczymi. Efekty takie można osiągnąć tylko poprzez daleko posunięty szacunek do indywidualności.

Nasze kursy nie są prowadzone przez nauczycieli, a przez liderów. Lider nie wyznacza jedynie słusznego kierunku rozwoju, a pozwala iść własną drogą dbając o potrzebną do tego wiedzę i umiejętności.

Twórczy Squad podzielony jest na sekcje: rysunek/malarstwo, rzeźba, ceramika i fotografia, a w ramach nich odbywają się kursy. Zapisujący się na kurs Twórczego Squadu nie staje się kursantem, a członkiem sekcji i ma prawo wolnego przemieszczania się między kursami w sekcji na jaką się zapisał, a także do uczestniczenia, jako wolny słuchacz, w kursach z innych prowadzonych przez Twórczy Squad dziedzin.

Wiedza teoretyczna to nasze dobro wspólne. Każde prowadzone przez liderów zajęcia teoretyczne uwzględnione w programach są zajęciami otwartymi dla każdego członka Twórczego Squadu. Nie ma problemu, żeby będąc członkiem sekcji malarskiej, uczestniczyć w zajęciach z kompozycji fotograficznej. Raz w miesiącu odbywają się wykłady otwarte, również dla osób spoza Squadu, gdzie może przyjść każdy, nawet bez zapowiedzi.

Każdy może tworzyć do szuflady, ale każdy może też pochwalić się swoją twórczością, członkowie Twórczego Squadu w szczególności. Każdy prowadzony przez nas kurs kończy się wystawą prac, a raz w roku najlepsi i nabardziej zaangażowani członkowie wezmą udział w dużej, prestiżowej wystawie o zasięgu wojewódzkim.

Zapraszam;) http://www.tworczysquad.pl

Przypływ. Młoda polska sztuka współczesna

Zapraszam 13 października – 10 listopada
wernisaż: 13 października, godz. 18:00
Art Main Station by mia, Dworzec Główny PKP, Wrocław

ARTYŚCI ZAKWALIFIKOWANI DO UDZIAŁU W WYSTAWIE:
Karolina Balcer / Kuba Borkowicz / Maciek Cholewa / Norbert Delman / Łukasz Gierlak / Rua Golba / Marta Hryniuk / Tomasz Jędrzejewski / Piotr Kmita / Marek Kucharski / Kasper Lecnim / Piotr Macha / Jan Moszumański / Kamil Pieczykolan / Marek Rachwalik / Gregor Różański / Irmina Rusicka / Jakub Słomkowski / Marta Stysiak / Karolina Szymanowska / Bartosz Zaskórski / Joanna Zdzienicka

Oficjalna strona

TOMASZ JĘDRZEJEWSKI MÓJ HUMANOID. Opowieść o odmienności

>>FILM Z WYSTAWY<<

Wystawa jako całość jest nawarstwieniem wielu aspektów związanych z problemem odmienności. Ta specyficzna podróż ma być pretekstem do szerszych rozważań nad tolerancją, akceptacją i ciągłym koegzystowaniem z tym, co pojawia się obok nas.
Pierwsze sale są miejscem zderzenia odbiorcy z niecodziennymi postaciami, a ogólne wrażenie w tych przestrzeniach przywodzi na myśl dziwny „gabinet rozmaitości”, czy raczej „gabinet osobliwości”. Znajdują się tu trofea, hybrydy ludzi i zwierząt oraz bliżej nieokreślone monstra.
Dosłowność i przesada dla zwielokrotnienia doznań, bodźców, sprawia iż to, co przedstawione, może wydawać się rzeczywiste. Czy to wytwory wyobraźni twórcy, czy może odlewy zdjęte z organizmów żywych?
W kolejnej sali ekspozycyjnej znajdują się obłe formy przestrzenne z drutu. Przeskalowane obiekty przypominające kształtem kokony to swego rodzaju trójwymiarowe szkice. Dzięki odpowiedniemu oświetleniu oraz zawieszeniu, pojawia się projekcja, zwielokrotnione oraz wyolbrzymione cienie o różnej intensywności. Wyraźna jest tu prostota form oraz nawiązanie do elementu natury. Tkanki, komórki, struktury wyschniętych liści, lekka ażurowa konstrukcja form stają się spektaklem wyobraźni, co skłania widza do przemyśleń. Przybrany kamuflaż upodabnia do otaczającego środowiska, to rodzaj rozpływania się w przestrzeni. Co to jest, co było, czy to pozostałość po czymś? To pytania bez odpowiedzi.
W ostatniej przestrzeni ekspozycyjnej widz staje twarzą w twarz ze swoim odbiciem, a mówiąc ściślej – obecnością. Powieszone na wprost osi galerii w centralnej części sali ekspozycyjnej obiekty zachęcają do kontaktu. Aluminiowe zwierciadła nie ukazują idealnego odbicia jak w lustrze, sprawiają, iż obraz jest częściowo rozmazany – zatarty.
Mniej lub bardziej przepolerowane obiekty pełne są spontanicznych gestów, ujarzmionych w konkretne kształty. W bezpośrednim kontakcie każdy odbiorca nadaje nową treść, nowe wartości. Bez odbiorcy wiszące obiekty są martwe, trwają w bezruchu czekając na odsłonę nowego spektaklu, którego reżyserem jest każdy z nas.
Postawienie człowieka wobec samego siebie jest decydującym aspektem poznania Innego. To, co interesuje mnie najbardziej, to skonfrontowanie każdego z nas wobec innego „ja”, zdeformowanego, niekompletnego, odmiennego – jak z gabinetu luster. Jest to specyficzny rodzaj konfrontacji i prowokacja do auto-przemyśleń, czasami bolesnych, często wyzwalających.
„Mój Humanoid” to moje indywidualne wyobrażenie, myślenie o wartościach jakie daje zderzenie człowieka z odmiennością, bez oderwania od ciągłości świata.
Mam świadomość, iż jestem tylko punktem w wielkiej opowieści, na kartach której każde pokolenie zapisać się musi.

Tomasz Jędrzejewski

The exhibition as a whole is an accumulation of many aspects related to the problem of diversity. This specific journey is intended to be an excuse for broader discussion over tolerance, acceptance and continuous coexistence with what appears around us.
The first room is a place of collision of the recipient with unusual characters, and the general feeling in this space reminds of a strange “diversity cabinet”, or rather a „cabinet of curiosities”. There are trophies, hybrids of humans and animals and unspecified monsters.
Head, torso, face – broadly understood appearance – became the most important for me. Appearing animal parts such as: beak, feathers, scales, naturally flow from human torsos and heads – and vice versa – some human elements of the face emerge from animal ones. However, the sculptures are not intended to scare the recipient, but they stimulate reflection, strike with peace and dignity. In the central point of the exhibition there is an almost three-meter figure. From the visible human figure emerges a strange, liquid, unspecified organic form. When we look at these forms, we think about Venetian masks, masks from Gothic cathedrals, reliefs from the capitals of columns.
Literalism and exaggeration for the multiplication of sensations, stimuli results in the fact that what is presented may seem real. Are they creations of creator’s imagination, or perhaps casts taken from living organisms?
In the next exhibition room there are oval spatial forms made of wire. Rescaled objects which look like cocoons are a kind of three-dimensional sketches. Thanks to an appropriate lighting and suspension, there is a projection, multiplied and exaggerated shadows with varying intensity. Simplicity of forms and reference to the element of nature are very clear here. Tissues, cells, structures of dried leaves, light openwork structure of forms become a spectacle of imagination, prompting the viewer to think. Camouflage imitates the surrounding environment, it is a kind of melting in the space. What is it, what was it, or is it a remainder of something? These are questions without answers.
In the last exhibition space the viewer comes face to face with his reflection, and more specifically – presence. Objects hanging in front of the axis of the gallery in the central part of the exhibition hall encourage contact. Aluminium mirrors do not show a perfect reflection as in a mirror, they make the image partially blurred. Different inclinations of surfaces give a rudimentary view, incomplete.
More or less polished objects are full of spontaneous gestures, subjugated into specific shapes. Variety of sizes: open, closed, full, openwork and hollow inside gives us the impression of relation with a living, pulsating matter, which we are part of. In direct contact each recipient gives new content, new values. Without the recipients hanging objects are dead, they are still, waiting for the beginning of a new show, directed by each of us.
Presenting a human to himself is a decisive aspect of getting to know the Other. Paying attention to the body, to the exterior of a man, to that without which we do not exist. What interests me the most is confronting each one of us with the other „I”, deformed, incomplete, different – like from a cabinet of mirrors. It is a specific type of confrontation and provocation for self-reflections, which are sometimes painful, often triggering.
In my implementations I tried to show different aspects of the Other, which will bring the viewer closer to the widest possible knowledge about diversity issues. The most important thing for me is to create specific situation and space, to which the viewer is invited. In my implementation an important factor is cognitive element, collision of the recipient with “diversity” suggested by me.
„My Humanoid” is my personal idea, thinking about values offered by the collision of a man with diversity, without detachment from continuity of the world.
I am aware that I am only one point in the great story created by each generation.

FOTORELACJA – MÓJ HUMANOID. Opowieść o odmienności

oraz

FOTORELACJA Z WERNISAŻU – MÓJ HUMANOID. Opowieść o odmienności

18

Zaproszenie na wernisaż wystawy „Osobiste”

„Osobiste”
Tomasz Jędrzejewski / Wystawa rzeźby

       „Osobiste” to zbiór prac poruszających problem relacji międzyludzkich. Człowiek usytuowany jest w centrum moich artystycznych poszukiwań, inspiruje do zadawania pytań: o istnienie, sens życia, przemijanie. Intymna odpowiedź na otaczającą nas rzeczywistość.
Na wystawie prezentuję subiektywny wybór rzeźb i instalacji, które są osobistym zapisem chwili, przykładem eksploracji formalnych i mojego artystycznego języka wypowiedzi.
Bezpośrednią realizacją odnoszącą się do miejsca jest instalacja „Dzieciom Wrzesińskim” – w metaforyczny sposób nawiązuje do wydarzeń, które rozegrały się we Wrześni. To hołd oddany dzieciom i ich rodzicom oraz uznanie dla bohaterskiej postawy mieszkańców wobec zaborcy.
Wystawa w swoim założeniu ma również głęboki edukacyjny charakter, ukazując przekrój technik rzeźbiarskich i możliwości, jakie daje rzeźba.

                                                                                                        Tomasz Jędrzejewski

Zaproszenie na wernisaż wystawy „Przebłysk”

 

„Przebłysk”

Zapraszamy na interdyscyplinarną wystawę twórców środowiska poznańskiego, zawodowo związanych z Katedrą Rysunku, Malarstwa, Rzeźby i Sztuk Wizualnych Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej.
Artyści o podobnej wrażliwości, bez wzajemnej rywalizacji ukazują to, co ulotne, niedopowiedziane. Ich sztuka jest subtelnym zapisem owej chwili, mgnienia.
Na wystawie pokazane zostaną prace malarskie, fotograficzne, rysunkowe, ceramika oraz rzeźba.

Wernisaż w poniedziałek 19.10.2015 o godz. 19.00
Otwarcie wystawy uświetni koncert Michael’a Wilanowskiego

Galeria Oko/Ucho, Estrada Poznańska, ul. Masztalarska 8, Poznań
Wystawa trwa do 31.10.2015

Koordynator wystawy – Krzysztof Ślachciak

Kurator wystawy – Tomasz Jędrzejewski

Autor plakatu – Przemysław Tomczak

Artyści biorący udział w wystawie:

Małgorzata Jędrzejczak – Tomczak

Ukończyła studia na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Dyplom z ceramiki artystycznej u prof. F. Kruszwickiego oraz projektowania architektury wnętrz u prof. W. Wojciechowskiego. Od 1988 r. do chwili obecnej prowadzi Pracownię Ceramiki i Rzeźby w C.K. Zamek w Poznaniu. Założycielka Grupy Twórczej „Terrakota” działającej przy Pracowni Ceramiki i Rzeźby w C.K. Zamek w Poznaniu. Swoje dokonania wystawia w Polsce i za granicą.

Tomasz Jędrzejewski

Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Dyplom z rzeźby w pracowni prof. Danuty Mączak w 2009 roku. Uczestnik wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych. Laureat m.in. pierwszej nagrody w Konkursie Małej Formy Rzeźbiarskiej im. prof. Józefa Kopczyńskiego, Nagrody Wojewody Świętokrzyskiego – „Przedwiośnie 34” w Kielcach, Nagrody Wojewody Wielkopolskiego oraz Nagrody Publiczności podczas VIII Salonu Wielkopolskiego, Nagrody Prezydenta Miasta Kielce Grand Prix „Przedwiośnie 36” w Kielcach, stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Działa w zróżnicowanej materii rzeźbiarskiej, tworząc instalacje, małe formy rzeźbiarskie, obiekty przestrzenne.

Paulina Kowalczyk

Ukończyła z wyróżnieniem Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu. Uzyskała dyplom z grafiki warsztatowej w pracowni prof. G. Nowickiego oraz malarstwa i rysunku w pracowni prof. B. Wegnera. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem i muzyką. Od 2006 r. praktykę artystyczną łączy z pracą dydaktyczną. Aktualnie prowadzi zajęcia z malarstwa na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej. Brała udział w wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i zagranicą.

Joanna Stefańska

Urodzona w 1966 roku w Poznaniu. Studiowała w latach 1989-1993 w PWSSP w Poznaniu. Uzyskała dyplom z wyróżnieniem w 1993 roku na wydziale Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego. Stypendystka Ministra Kultury i Sztuki w roku 1992. Tytuł dr sztuki uzyskała w roku 2008. Pracuje w Katedrze Malarstwa, Rysunku, Rzeźby i Sztuk Wizualnych na wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej na stanowisku adiunkta. Tworzy w dziedzinie malarstwa, architektury wnętrz i wystawiennictwa. Prezentowała swoje prace z zakresu malarstwa i rysunku na kilkunastu wystawach w Polsce i za granicą.

Krzysztof Ślachciak

Rocznik 1983, Poznaniak. Absolwent UAM i UE, pasjonat fotografii piktoralnej. Zawodowo prowadzi pracownię fotografii reklamowej Luminix i zajęcia z fotografii dla studentów Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej, a z zamiłowania sekcję fotograficzną koła naukowego EduArt. Brał udział w parunastu wystawach zbiorowych i indywidualnych m.in. we Włoszech i Francji, organizator konkursów, opiekun wystaw studenckich.

Przemysław Tomczak

Doktor sztuki. Ukończył PWSSP w Poznaniu na kierunku grafika. Dyplom w pracowni profesora Waldemara Świerzego. Od 1992 roku – pracownik dydaktyczny w Katedrze Rysunku, Malarstwa, Rzeźby i Sztuk Wizualnych Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej. Związany ze Studiem Edukacji Kaligraf. Swoje prace prezentował na kilkunastu wystawach w Polsce i za granicą. Obecnie Prodziekan ds. kształcenia Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej.

Michael Wilanowski

Urodzony 15.08.1979 r. w Poznaniu. W 2005 r. ukończył studia na Oakland University w Rochester, Michigan, uzyskując dyplom magistra muzyki. W 2007 r. ukończył studia podyplomowe na Cleveland Institute of Music w specjalności śpiew. Muzyką interesował się od najmłodszych lat. Obecnie uczy angielskiego, muzyki, śpiewu i gry na różnorodnych instrumentach. W wolnych chwilach komponuje, śpiewa a także uprawia różnorodne dyscypliny sportu, w tym wspinaczkę, bieganie, pływanie.

Tekst do wystawy:

„Przebłysk” to wystawa interdyscyplinarna twórców środowiska poznańskiego, zawodowo związanych z Katedrą Rysunku, Malarstwa, Rzeźby i Sztuk Wizualnych Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej. Na wystawie prezentowane są prace malarskie, fotograficzne, rysunkowe, ceramika oraz rzeźba.
Artyści o podobnej wrażliwości, bez wzajemnej rywalizacji ukazują to, co ulotne, niedopowiedziane. Ich sztuka jest subtelnym zapisem owej chwili, mgnienia. Indywidualne poszukiwania każdego twórcy w sposób niezamierzony przeplatają się ze sobą. Za sprawą wspólnej ekspozycji pokazany zostaje obraz kruchości życia, nostalgii, ale również piękna człowieka i różnorodności natury.
Ciekawym przykładem są unikatowe, wielobarwne ceramiki Małgorzaty Jędrzejczak-Tomczak, ukazujące to, co delikatne i niedostępne. Sama autorka twierdzi, że „Prace z cyklu >>Rafa<< są projekcją (…) fascynacji bogactwem form i kolorów, zmiennością i witalnością Wielkiej Rafy Koralowej. Pulsująca życiem, podlegająca ciągłym przemianom aż do destrukcji związanej z przemijaniem…” Podobną ulotność zobaczyć można w mojej instalacji rzeźbiarskiej „Nie budź nas”, która skłania do refleksji nad egzystencją człowieka i jego relacjami. Nagie, spękane, gliniane ciała kobiety i mężczyzny leżące w embrionalnych pozach są pogrążone we śnie. Wyraźna, wytyczona granica z usypanej ziemi oddala odbiorcę od intymnej relacji ukazanych postaci. Świat wyimaginowany, bezpieczny, kusi potencjalnym szczęściem i zaprasza do wieczności. …gdyby zaś szukać wieczności utrwalonej na płótnie – spokój i niepowtarzalny charakter odnaleźć można w pejzażach Joanny Stefańskiej. W swoich oszczędnych kompozycjach ukazuje przestrzeń chwilowo zastygłą, niczym kadr, który za chwilę może ulec zmianie. Przeciwwagę dla poszukiwań Joanny Stefańskiej stanowi twórczość Pauliny Kowalczyk i jej pełne ekspresji obrazy. Artystka inspiruje się naturą, lecz jest to tylko pretekst do poszukiwań dotyczących istnienia, świadomości oraz percepcji świata. Za pomocą odważnych gestów, kolorów oraz faktur buduje abstrakcyjne pejzaże. Podobny, otwarty charakter mają subtelne, misternie wykonane rysunki Przemysława Tomczaka, czyli prace z cyklu „Struktury Światła”. Artysta wprowadza odbiorcę w nierealny świat za pomocą – wyłącznie – światła i cienia; tonalne przejścia dają początek nowej rzeczywistości, współbudowanej przez wrażliwość widza. „Dekonstrukcje wykonuję drąc, tnąc, podpalając, zalewając negatyw różnymi substancjami, a później zapisując je skanerem fotograficznym”, tłumaczy Krzysztof Ślachciak. Jego cykl „Mimesis” to próba wyjścia z ram tradycyjnej fotografii, a destrukcyjne działania mają, paradoksalnie, budujący charakter. To, co może wydawać się rozkładem, może stać się początkiem czegoś nowego. Artyści zadają pytania; czym jest balansowanie na granicy destrukcji, jak można postrzegać świat za pomocą drobiazgów i niuansów, i co to znaczy „właściwy moment”? „Przebłysk” odnosi się do tego szczególnego wycinka czasu, chwili, ułamka sekundy, który przesądza o wszystkim. Tomasz Jędrzejewski Kurator wystawy

Fotorelacja z wernisażu wystawy „Wspólna przestrzeń”

Fotorelacja z wernisażu wystawy „Wspólna przestrzeń”

https://plus.google.com/photos/116090530914748207521/albums/6185172761518246321

Tekst z katalogu do wystawy:
„Wspólna przestrzeń” to wystawa międzypokoleniowa, łącząca wiele postaw twórczych, ukazująca stan i wagę rzeźbiarskiego środowiska Wielkopolski.
Nawiązując do starych, dobrych tradycji kuratorskich, starałem się dokonać wyboru prac w sposób bezpośredni – odwiedzając artystów w ich pracowniach. Dyskutując, otoczony sztuką w czterech ścianach domów i mieszkań, dobierałem nieoczywiste, ciekawe realizacje.
Efektem jest „Wspólna przestrzeń” twórców skupionych wokół Wielkopolskiego Związku Artystów Rzeźbiarzy – ogromny zbiór prawie czterdziestu form przestrzennych zebranych w jednym miejscu – niecodzienny widok, ale także prezentacja szerokiego spektrum autorskich postaw, filozofii i spojrzeń na sztukę. Tematyka rzeźb bazuje najczęściej wokół człowieka, tożsamości oraz relacji międzyludzkich, dostrzegalne są również motywy zwierzęce, abstrakcyjne, a obok pełnych wrażliwości poszukiwań rzeźbiarskich pokazujemy projekty konceptualne i plenerowe.
WZAR to organizacja reprezentowana przez postaci znaczące dla kultury naszego miasta, regionu i kraju. Ponieważ nie sposób jednak zaakcentować każdego twórcy indywidualnie, wspomnę tylko, że do naszego grona należą profesorowie, pedagodzy uczelni artystycznych, nauczyciele szkół oraz kameralni twórcy skupieni na swoich artystycznych poszukiwaniach. Liczną grupę stanowią młodzi rzeźbiarze, rozpoczynający swą artystyczną drogę, wykazujący się wielkim zaangażowaniem, często nagradzani w konkursach ogólnopolskich, nierzadko autorzy dużych realizacji w przestrzeni miejskiej.
Siedziba Fundacji Rozwoju Miasta Poznania, w której progach możemy gościć, jest wyjątkowym miejscem spotkań, pomysłów i kreowania otaczającej nas rzeczywistości. Obszar Fundacji stał się przestrzenią pełną kształtów, inspirującą do poszukiwań przestrzennych oraz niepowtarzalną wspólnotową platformą, gdzie podobne myśli spotykają się w jednym. W kontekście miejsca „Wspólna przestrzeń” to nie tylko dyskurs na temat sztuki w regionie, to także artystyczny krajobraz naszego miasta.
Myślę, że obecna wystawa przyniesie wiele ciekawych doznań artystycznych i po raz kolejny poznańska publiczność odkryje swoich twórców oraz ich dorobek. Wszystkich jednoczy wspólna pasja i chęć poszukiwania w tej trudnej materii, jaką jest szeroko pojmowana rzeźba – łączy nas „Wspólna przestrzeń”.
Tomasz Jędrzejewski
Kurator wystawy,
Wiceprezes WZAR

FILM Z WYSTAWY: